W ciągu minionego tygodnia, na moim profilu na twitterze przeprowadziłem ankietę, w której spytałem ludzi w jaki sposób inwestują swoje oszczędności. Ponieważ forma ankiety na tt ogranicza się maksymalnie do 4 odpowiedzi, każdy mógł wybrać: akcje, forex, krytpowaluty bądź metale szlachetne. Zdaje sobie sprawę, że opcji mogłoby być więcej i brakuje tutaj m.in. nieruchomości czy lokat natomiast uważam, że próg finansowy umożliwiający inwestowanie w nieruchomości jest tak duży, że zdecydowanie mniej osób zajmuje się tą formą pomnażania oszczędności a lokaty w mojej opinii nie są formą inwestowania tylko oszczędzania umożliwiającego walkę z inflacją.
W ankiecie wzięło udział 68 osób dlatego zdaje sobie sprawę, że nie są to żadne oficjalne badania, które przedstawiają stanowisko całej społeczności natomiast przyznam, że wyniki nieco mnie zdziwiły. Osobiście Inwestuję swoje środki na forex oraz w kryptowaluty i biorąc pod uwagę, że na swoim profilu na tt publikuję głównie analizy instrumentów, w które sam inwestuję, spodziewałem się, że zdecydowana większość osób, które mnie obserwują opowie się za Fx. Ostatecznie okazało się jednak, że niemal połowa bo aż 49% ankietowanych inwestuje na rynku akcyjnym. Co 4 osoba handluje na forex a co 5 w kryptowaluty. Jedynie 7% ankietowanych interesuje się inwestowaniem w metale szlachetne.
Biorąc pod uwagę wyniki ankiety coraz bardziej zastanawiam się nad większą dywersyfikacją swojego portfela i zaangażowaniu części środków na GPW. Póki co, biorąc pod uwagę zmienność na kryptowalutach chyba pierwsze wolne środki ulokuję w BTC. O zakupie swoich pierwszych bitcoinów informowałem na blogu już 26 czerwca. Biorąc pod uwagę otrzymane na skutek podziału łańcuch BTC tokeny Bitcoin Cash (BCH) mój zysk do dnia dzisiejszego wyniósł już ponad 70%. W ten oto sposób inwestycja, która była eksperymentem okazuje się być dla mnie niezwykle interesująca przez co w pierwszej kolejności planuję stopniowo powiększać swój portfel BTC.